Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Peter Edwards Zakładnik
|
Wysłany:
Śro 16:27, 10 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 591 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
"O źdźble trawy słów kilka."
Trawy źdźbło co z kępy wyrasta
niby takie samo a inne tak.
Wyglądem swym bliźniaczy pobratymcom
a wnętrzem różni się wielce.
Z sąsiadem swym najbliższym zielone źdźbła krzyżuje,
opiera się bezkarnie, siły swe zachowuje.
Rankiem gdy rosa szorstki grzbiet jego naznaczy
do ziemi chyli się ciężko,
by w południe zatrząść się lekko
i łzę uronić na matczyne brunatne lico.
Wieczorem objęciami wiatru pieszczone,
zamyka szorstki swój grzbiet,
miękką otulając go osnową
co w dzień przed słońcem ukrywa się.
Kołysane tak dniami i nocami całemi,
spotyka swój kres.
Na kamieniu kładzie się smutno,
szukając ciepła gdzie go nie ma.
Ostatnimi siłami na chwilę jeszcze się zazieleni,
po czym słodko zaśnie,
nigdy już więcej wiatru objęć nie czując.
A ja stoję przy nim i patrzę nań,
jak z dawnych ciemnozielonych barw,
zostaje tylko żółto biały cień.
I wtem zawiał wiatr,
uniósł źdźbło suche i poleciał
ostatni już z nim raz.
Pierwszy jestem ze swoją radosną twórczością, mam nadzieję że i inni pójdą za moim przykładem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Robert
|
Wysłany:
Śro 16:31, 10 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 326 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nieporęt
|
Kurde, naprawdę nieźle!
Tak z ciekawości, ile masz lat?
PS Ja dam swoją twórczość troszkę innego typu, ale do tego potrzebuję aparatu, a ci go chwilowo nie mama
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Robert dnia Śro 16:32, 10 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Sam
|
Wysłany:
Śro 16:57, 10 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 167 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wiersz na prawdę niezły!
Ja bym tak nie umiał
Ja rysuję (ostatni mi się nawet podobają moje rysunki (O.o) a to oznacza że muszą być niezłe ), może kiedyś wam pokażę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Peter Edwards Zakładnik
|
Wysłany:
Śro 17:00, 10 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 591 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
To może dziwnie zabrzmi, ale mam tyle samo lat co i moja postać. Czyli 21, ale już skończone w przeciwieństwie do mojego imiennika Edwardsa Wiersz powstał 24 lipca 2008 roku i był publikowany na pewnej stronie poświęconej fantastyce. Dzieło około 2 godzin pisania z przerwami. Naniosłem przed chwilą poprawkę, po czasie zawsze jakieś niedociągnięcie wychodzi
Dzięki za opinie
Edit:
Sam, liczę na to że kiedyś ujrzę Twoje rysunki, bo rysowanie nigdy nie było moją mocną stroną i zdecydowanie nigdy nią nie zostanie. No chyba że mi ktoś każe narysować kwadrat
Edit2:
"Zagubiona tożsamość"
Jestem wiatrem po polach gnającym
Wędrowcem niestrudzonym po bezdrożach kroczącym
Odkrywcą co bada drzwi nieodkryte
Rzeźbiarzem cierpliwie strugającym w drewnie
Jestem ni człowiekiem, ni istotą magiczną
Nadają mi imię lecz zawsze jest inne
Gdy mnie widzą, patrzą z przestrachem
Za każdym razem inne przyodziewam oblicze
Bywam złośliwy, wrodzona to cecha
Słodki bywa ten Kwiat, acz marną ta pociecha
Bywam czuły lecz Miłości nie znam
Obce to dla mnie imię i całkiem obcy mi jest Jej świat.
Kimże więc jestem?
Odpowiedzi szukam
W stogu siana ździebeł jest wiele
A igła jedna jest, jedyna.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Peter Edwards dnia Czw 0:17, 11 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
jazeera
|
Wysłany:
Nie 0:39, 02 Maj 2010 |
|
|
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole
|
Człowieku sam to piszesz? Wielki szacunek i respekt. Pierwszy wiersz jest bardzo dopracowany, idealnie dopasowane słowa, wyrazy osobne, to tak pięknie i dobrze się czyta. "Dzieło około 2 godzin." 2 godzin? Jestem zszokowana, stawiałam na tydzień. Naprawdę zaskakujecie mnie tu, ludzie. : )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Sam
|
Wysłany:
Nie 12:48, 02 Maj 2010 |
|
|
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 167 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wydaj tomik, albo (powszechne słowa) idź do Mam Talent
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Peter Edwards Zakładnik
|
Wysłany:
Nie 12:51, 02 Maj 2010 |
|
|
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 591 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Ale mi słodzicie, aż miło Na wydawanie tomików jestem za cienki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Patsy Moderator
|
Wysłany:
Nie 13:33, 02 Maj 2010 |
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 901 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
W "Mam Talent" nie przejdziesz. Nie tańczysz i nie śpiewasz Ale gratuluję talentu, moje próby liryczne skończyły się stworzeniem dwóch fraszek, które jednak nigdy nie powinny ujrzeć świtała dziennego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Peter Edwards Zakładnik
|
Wysłany:
Nie 0:41, 12 Cze 2011 |
|
|
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 591 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Na spontanie.
Miało być coś innego.. wyszło jak wyszło. Bez obróbki, bez sprawdzania.
Przeżyć raz jeszcze beztroskie słońca wschody i zachody,
Znaleźć spokój w zgiełku życia i chaosu duszy,
Pragnącej harmonii pośród codzienności burzy,
By znaleźć miejsce i czas tylko dla mnie przypisane,
Dzięki którym odpocznę od ciężarów winy.
Jakże ja pragnę być stałą i twardą skałą,
Ze spokojem patrzącą na codziennie inne chmury,
Nieświadomą swego bytu w czasie,
Nieczułą na słoneczne promienie zaglądające we wszystkie dziury.
Jakże bardzo chciałbym być głuchy jak głaz niejeden,
By nie słyszeć trelu ptaków i trzepotu skrzydeł,
Nie słyszeć szumu wiatru wśród koron drzew,
Nie czuć dźwięków matki natury.
Jakże gorąco chcę być zaślepiony,
Na to całe piękno co codziennie za oknami się roztacza,
Nie chcę widzieć matek z dziećmi, ludzi pozornie roześmianych,
Którym winę swą wynagrodzić powinienem.
A ja wszystko to nadal widzę i choć próbuję,
Nie staję się obojętny.
Wszystko to już miało miejsce i nikt nie powie mi wybaczam.
Jako skała topornie ociosana stoję w miejscu i rozpadam się powoli,
Z wiedzą że czasu nie wrócę, choć jak mantra wciąż powtarzam sobie,
Że dnia pewnego wynagrodzę wam własnoręcznie urządzone piekło.
I choć mija szybko czas i stałem się nieczuły, mam świadomość
Że przemijam jak te o zachodzie słońca chmury.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Robert
|
Wysłany:
Nie 13:44, 12 Cze 2011 |
|
|
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 326 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nieporęt
|
Hmh, nie wiem czy to dla ciebie dobrze czy źle,, ale poczułem w tym wierszu coś z Kaczmarskiego. Nie wiem co, ale tak po prostu... Poczułem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Peter Edwards Zakładnik
|
Wysłany:
Pon 13:37, 13 Cze 2011 |
|
|
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 591 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Też nie wiem Nie znam twórczości Karczmarskiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|