|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ann
|
Wysłany:
Nie 15:23, 21 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 167 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Dobra, dobra. - Anne powiedziała i zamoczyła narzędzia w wodzie. Zaczęła krzątać się po pomieszczeniu. Otwierała różne szuflady w poszukiwaniu fiolek. Znalazła odpowiednie i położyła na stole.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Emma Navison
|
Wysłany:
Nie 15:26, 21 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 94 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Nie wiem, kto przyłożył - powiedziała, wskazując na łóżko - Połóż się tutaj.
Poczekała aż kolega ułożył się na łóżku i przystąpiła do badania jego nosa.
- Fakt, napuchnięty jak cholera - oznajmiła badając nos - rentgena Ci nie zrobię, bo masz złamaną chrząstkę a nie kość. - poklepała Peter'a po brzuch - Musiało Ci się nieźle nudzi... - zagadała, aby jednym ruchem nastawić nos. - Zuch chłopak... Teraz musisz poczekać, przyniosę plaster uciskowy na nos...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Emma Navison dnia Nie 15:27, 21 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
Peter Edwards Zakładnik
|
Wysłany:
Nie 15:37, 21 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 591 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Położył się, jak mu Emma kazała. Słuchał jej ze zdawkowym entuzjazmem, ale nie miał wyboru.
Złamana chrząstka... Pięknie.
Gdy Emma chwyciła źródło bólu w swoje palce i nastawiła nos na swoje miejsce, miał wrażenie że popuści w gacie. Wytrzymał jednak, dusząc w sobie jęk. Z nastawionego nosa ponownie zaczęła sączyć się krew.
- Poczekam. Nigdzie nie ucieknę.
Wyciągnął z kieszeni chusteczkę higieniczną i podstawił ją pod nos, aby uniknąć poplamienia swojego ubrania krwią.
Krwią.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Peter Edwards dnia Nie 15:37, 21 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Tang How-Yuen Gość
|
Wysłany:
Nie 15:53, 21 Mar 2010 |
|
|
|
Nie przejmował się niczym, stał i wpatrywał się w zamordowaną kobietę. Całkowicie nie przejmował się krwią, ani widokiem zmarłej osoby.
Komentarzami w stylu "nie podchodź" się nie przejmował.
- Kto ci to zrobił ? - zapytał
- Mogę coś zrobić ? -zapytał stojąc posłusznie kilka metrów od stołu
Ostatnio zmieniony przez Tang How-Yuen dnia Nie 16:02, 21 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
Emma Navison
|
Wysłany:
Nie 15:55, 21 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 94 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Emma sięgnęła po papier i wodę utlenioną, a następnie z szuflady wyjęła plastry uciskowe na nos oraz oraz gaziki. Wróciła z powrotem do Peter'a.
- Wybacz, ale musiałam tak nastawić Ci nos - obmyła wodą utlenioną nos i jego okolice - Jeśli się nie spodziewasz to mniej boi - dodała.
Sięgnęła po gaziki i papier.
- Powinieneś zdjąć tą po plamioną bluzkę, ja ją tutaj wypłuczę w wodzie destylowanej i śladu po krwi nie będzie. W kocu to moja winą mogłam najpierw dać Ci papier... - oznajmiła wycierając twarz z resztek wody utlenionej - Przyniosłabym Ci bluzkę po południu. - przykleiła plaster na nos - No i pięknie, poleż tutaj chwilkę, bo po przestawianiu nosa czasem kręci się w głowie. - odparła - Jakby nos cały czas Ciebie bolał to przyjdź dam Ci leki.
- Tak Tang możesz -krzyknęła zza parawanu - Pomóż szukać Ann reszty próbówek, zaraz do was przyjdę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Emma Navison dnia Nie 16:01, 21 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
Peter Edwards Zakładnik
|
Wysłany:
Nie 16:04, 21 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 591 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
- Nie ma takiej potrzeby Emma. To zaledwie kropka, zaraz ją pójdę i spiorę. Dzięki za pomoc.
Rzekł i posłusznie poleżał jeszcze parę minut. Obserwował jak Emma odchodzi od niego i wraca do swojego zajęcia za parawanem.
Tang?
Usłyszał jego głos.
Najwidoczniej to on podzielił mój los. Ciekawe co jemu zrobiono.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Tang How-Yuen Gość
|
Wysłany:
Nie 16:13, 21 Mar 2010 |
|
|
|
Posłusznie podszedł do stołku i zaczął szukać tego co mu zlecono.
|
|
|
Game Master Game Master
|
Wysłany:
Nie 16:36, 21 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 1812 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Słońce powoli osiągnęło zenit. Żar lejący się z nieba stawał się nie do wytrzymania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Dylan Jarre Moderator
|
Wysłany:
Nie 16:40, 21 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 356 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Z ulgą uświadomił sobie, że ponownie patrzy na sufit łazienki, a lodowate kamienie zamieniły się w gładkie, podgrzewane płytki. Ponadto - co uradowało go jeszcze bardziej - nie było śladu po Minie, która zaczynała działać mu na nerwy.
Resztkami sił podniósł się z ziemi i obmył twarz pod kranem. W sumie nie dowiedział się niczego poza tym, że morderca przetrzymuje swoje ofiary na moment przed tym, gdy je zabija. Nie do końca wiedział, czy ta informacja mogłaby mu w czymkolwiek pomóc. No cóż... Z pewnością nie pomoże Lynette. Stało się jasnym, że kobieta spotka się twarzą w twarz ze swoim oprawcą o wiele wcześniej niż przewidywała. A to niedobrze.
Co robić?
Oczywiście mógłby wyjść do ludzi, powiedzieć im prawdę. Mógłby doradzić nadzorowanie przyszłej ofiary... Z tym, że podobna ewentualność wiązała się z niewygodnymi pytaniami, na których wysłuchiwanie najzwyczajniej w świecie nie miał ochoty. Skąd o tym wie? Dlaczego sam nic z tym nie zrobił? Dlaczego nie powiedział o tym wcześniej? Nie... Nie ma takiej możliwości. Święty spokój ponad życiem niewinnej kobiety?
O tak... Zdecydowanie...
Jego organizm zaczynał "wysiadać". Skutki przedawkowania alkoholu i prochów, objawiały się pulsującym bólem głowy, nudnościami i sporadycznymi napadami słabości. Wiedział, że jeśli planuje coś zrobić, powinien się z tym spieszyć, ale... Najpierw musi odpocząć... I to porządnie...
Wyślizgnął się z łazienki i ruszył w stronę mieszkania, z nadzieją, że to okaże się tak samo puste jak wtedy, kiedy z niego wychodził.
[mieszkanie]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dylan Jarre dnia Nie 16:43, 21 Mar 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
|
Emma Navison
|
Wysłany:
Nie 16:42, 21 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 94 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Dzięki Tang - odparła, zabierając od niego rzeczy - Możesz już usiąść. -dodała, wskazując na małe krzesełko - Zabieramy się do roboty.
Poustawiała wszystkie przedmioty w odpowiedniej kolejności. Wzięła kartkę oraz długopis, wypisała dane dziewczyny, czyli imię i nazwisko, spisała w każdym punkcie co po kolei ma zrobić, a potem przystąpiła do wstępnych oględzin ciała.
" Imię i nazwisko: Mina Ugimachi
Wiek: Właśnie ile ona miała, lat..?
Waga: ok. 110 funtów
Wzrost: ok. 5,7 stóp
Grupa krwi : nieistotne
Zewnętrzny opis ciała: siniaki, zadrapania, rany kute, połamane ręce rozszerzone źrenice.
Czas zgonu: od 12 do 16 godzin
Siniaki
1. Wielkość 4 cale
Opis: wyraźne odciśnięta dłoń pod klatką piersiową po lewej stronie.
2. Wielkość: ok. 1/2 cali
Opis: siniaki w około kostek u nóg (ofiara była krępowana)
3. Wielkość: ok. 1/4 cala
Opis: siniaki w około nadgarstków (ofiara była krępowana)
4. Wielkość: do 1/4 cala
Opis: małe, blisko siebie (ofiara mogla klęczeć na przedmiocie z wypukleniami)
Zadrapania
Opis: prawy policzek, pod lewym uchem obok tętnicy szyjnej.
Złamania
1. Prawa ręka
Opis: Po wykonaniu zdjęcia rentgenowskiego stwierdzam, złamanie na skutek skręcenia, obie części złamanej kości są ułożone wobec siebie wzdłuż osi kości.
2.Lewa ręka
Opis: Pow wykonaniu zdjęcia rentgenowskiego stwierdzam, złamanie obojczyka bez przemieszczenia - złamanie proste. [...]
- Ann proszę podaj mi próbówkę tą cieniutką oraz skrobaczkę. - wyciągnęła dłoń w stronę Ann a ta podała jej narzędzia o które prosiła.
Zeskrobała wszystko co dziewczyna miała pod paznokciami i wsypała do próbówki.
"[...]Inne: Za paznokciami, ślady naskórka. [...]
- Połóż to tam Ann - wskazała na mały stoliczek, a potem podała jej probówkę, skrobaczkę odłożyła z do drugiej miski, która byłą obok niej.
- Wiecie ile miała lat? - zapytała Ann i Tanga
Ann proszę o skalpel - oznajmiła i przystąpiła do sekcji zwłok, otwierając ciało. Nie mówiła wiele, od czasu do czasu rzuciła Ann, krótkie zdania: typu , " Podaj nożyczki chirurgiczne", "Potrzymaj tutaj", "Podaj Szczypczyki anatomiczne" lub "Dziękuje Ann". Z dużych próbówek, o które poprosiła wykorzystała tylko jedną. Wsadziła do niej lewe płuco i zalała parafiną.
[...] Wewnętrzna ekspertyza ciała:
Raty kute:
Ilość: 24
Głębokość: od 1/2 cala do 3/4 cala
Charakterystyka ran: rany kute, zadawane na oszczep, prawdopodobnie wykonane narzędziem ząbkowanym, brak poszarpań, wskazuję iż zadawała je osoba silna
Rany śmiertelne:
1. Opis: Rana zadana w lewo płuco, na głębokość 3/4 cala.
2. Opis: Rana zadana w tętnice udową.
Główna przyczyna zgonu: wykrwawienie (duża utrata krwi) [...]"
-Ann poproszę nici chirurgiczne - odparła wyciągając dłoń. Zaszyła grubymi nićmi ciało kobiety.
- Nic więcej powiedzieć nie mogę... Nie ustalę, jak wyglądał człowiek, który ją zabił ... Mogę tylko powiedzieć, iż był to silny - lub bardzo wściekły mężczyzna. - dodała. - Rany są zadawana byle jak bez ładu i składu. W tym człowieku było pełno gniewu, liczyła się tylko śmierć. - spojrzała się na Tanga - Patrząc na rany istnieje duże prawdopodobieństwo, że zabiła ją ta sama osoba, która zamordowała Daphne.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Emma Navison dnia Nie 18:38, 21 Mar 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
|
Peter Edwards Zakładnik
|
Wysłany:
Nie 20:37, 21 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 591 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Peter wyszedł z budynku chwilę po tym, jak Emma zostawiła go i poszła za parawan. Uznał że nie powinien się zagłębiać w sprawę, która znajdowała się za przegrodą.
[Placyk]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Peter Edwards dnia Nie 20:37, 21 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Tang How-Yuen Gość
|
Wysłany:
Nie 22:14, 21 Mar 2010 |
|
|
|
- Wiem - odpowiedział Ann.
- Osoba szalona, która sprawnie radzi sobie nożem- pomyślał. Wiedział że na wyspie jest wielu takich. Sam był jednym z nich.
-Kiedy skończycie, chciałbym ją pogrzebać - powiedział spokojnie, a następnie wyszedł
/dom Lynn
Ostatnio zmieniony przez Tang How-Yuen dnia Nie 22:42, 21 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Ann
|
Wysłany:
Nie 23:31, 21 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 167 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Gdy było po wszystkim Anne opadła bez sił na krzesło. Dopiero teraz doszły do niej wszystkie wydarzenia. Miła wrażenie, że uszło z niej całe powietrze. - Muszę się napić. - Powiedziała do Emmy, musiała wyjść, odpocząć.
[Pub.]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Allister Smith
|
Wysłany:
Pon 11:34, 22 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 87 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chorzów
|
- O cholera- rzekł głośno - leżał w jednym z pokojów w przychodni na szpitalnym łóżku. Obok leżały leki ,które wczoraj łyknął, i morfina przed którą się powstrzymał.
Postanowił zrobić tu rozeznanie i znalazł kilka przydatnych medykamentów. Prócz morfiny wziął aspirynę i masę leków przeciwbólowych.
Gdzie jest Mina? Przypomniał sobie,że przyszli zrobić tu sekcję zwłok i pewnie zaćpał się i zasnął tuż obok zwłok. Wzdrygnął się na samą myśl o tym. Rozejrzał się po przychodni, była zalana w ciszy i ciemności. Wszedł to największej sali, zapalił światło. Na stole leżało ciało Japonki i raport z sekcji zwłok podpisany przez Emmę. Dokładnie przeczytał wyniki sekcji. 24 rany. Psychol. Nic go nie powstrzyma, on łaknie krwi. Zgasił światło i skierował swe kroki na placyk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Tang How-Yuen Gość
|
Wysłany:
Pon 19:24, 22 Mar 2010 |
|
|
|
To tutaj przyszedł z placu. Postanowił, że wpierw pogrzebie dziewczynę a dopiero później wypełni swój plan. Ruszył w stronę miejsca, które przeszukiwał w celu znalezienia medykamentów. Wziął paczkę aspiryny, coś na ból głowy, wodę utlenioną, spirytus, paczkę bandaży, igłę z nićmi i parę podobnych rzeczy. Kiedy to wszystko załadował do torby ruszył w stronę kobiety. Jak najdelikatniej podniósł jej zwłoki i ruszył w stronę wyjścia.
- Zemsta będzie moja... - wyszeptał wychodząc z pomieszczenia
/cmentarz
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|