Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Allister Smith
|
Wysłany:
Czw 19:11, 18 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 87 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chorzów
|
- W takim razie widzimy się potem w pubie. Do zobaczenia Ateno - uśmiechnął się do wychodzącej dziewczyny. Czas zająć się przygotowaniami , przyjął długopis od Lynn wyszedł na werandą i jął zapisywać ją problemami i sprawami, które należy rozwiązać by impreza się udała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Game Master Game Master
|
Wysłany:
Pią 0:10, 19 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 1812 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Tymczasem słońce zaczynało chylić się ku zachodowi. Większość mieszkańców Ras Shamra przyjęła ten fakt z dużym zaskoczeniem, dając potwierdzenie przysłowiu, że czas spędzony na ciekawej rozmowie umyka dwa razy szybciej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Dylan Jarre Moderator
|
Wysłany:
Pią 1:32, 19 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 356 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Zatrzymał się przed drzwiami wejściowymi i nacisnął dzwonek.
W oczekiwaniu na odpowiedź, wcisnął ręce do kieszeni od spodni i przestąpił z nogi na nogę.
Noc nie była nawet w połowie tak ciepła jak wczoraj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Allister Smith
|
Wysłany:
Pią 11:24, 19 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 87 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chorzów
|
Z drzemki wyrwał go dzwonek do drzwi ,zszedł do salonu.
- Otwarte, otwarte zapraszamy - zawołał. Spodziewał się ,że do Atena ze swoim projektem obrazu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Dylan Jarre Moderator
|
Wysłany:
Pią 11:50, 19 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 356 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wsunął głowę przez uchylone drzwi. Zobaczył ukrytą w cieniu sylwetkę Jar Jar Binksa.
- Umm... - podjął niepewnie. - Nazywam się Dylan. Dylan Jarre. Chciałbym zamienić kilka słów z Lynette. Jest w domu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Allister Smith
|
Wysłany:
Pią 11:53, 19 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 87 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chorzów
|
- Witaj Dylanie Allister Smith.
- Lynnette? a cholera wie, nie widziałem żeby wychodziła więc prawdopodobnie zamknęła się w swojej sypialni. Coś przekazać? Czy zechcesz zakłócić jej wieczorne sam na sam?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Dylan Jarre Moderator
|
Wysłany:
Pią 12:38, 19 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 356 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
- Właściwie to chciałbym zakłócić jej wieczorne sam na sam. - odparł pewnym tonem. - Mam dla niej... No cóż... Jestem pewien, że bardzo się ucieszy na mój widok. - otworzył szerzej drzwi, jednak nie pokwapił się, żeby wejść do środka. - Mógłbyś sprawdzić czy...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Allister Smith
|
Wysłany:
Pią 12:54, 19 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 87 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chorzów
|
- Ja tam z butami do cudzych, kobiecych sypialni nie wchodzę. Zwykle jestem zapraszany - rzekł z głupkowatym uśmieszkiem.
- Lynn- krzyknął - Dylan do Ciebie! Z góry nikt nie odpowiedział.
- Tamta sypialnia -wskazał palcem drzwi do pokoju Lynnette, minął wchodzącego Dylana, uścisnął mu rękę i wyszedł zapalić na werandę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Dylan Jarre Moderator
|
Wysłany:
Pią 13:07, 19 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 356 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Doczłapał do wskazanych drzwi i delikatnie zabębnił w nie palcem.
- Lynette? - odczekał chwilę. - Lynette?! - tym razem załomotał w drzwi pięścią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Pią 17:38, 19 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 428 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Lynn właśnie zasypiała, gdy usłyszała ciche pukanie do drzwi.
- Idź sobie, kimkolwiek jesteś - wymamrotała w poduszkę.
Gość jednak, nie miał zamiaru odpuścić, a pukanie przybrało na sile.
- Dylan? - podniosła, głowę gdy usłyszała stłumiony głos.
Wstała z łóżka i w pidżamie otworzyła drzwi.
- Cześć - rzuciła szybko - coś się stało?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Dylan Jarre Moderator
|
Wysłany:
Pią 17:51, 19 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 356 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Bezczelnie wparował do pokoju Lynn i rozejrzał się dookoła, dementując obecność ukrytej pluskwy, bądź wścibskiego podsłuchiwacza wciśniętego za plecy dębowej szafy. Kiedy wreszcie ocknął się z obsesji, skierował wzrok na zaspaną kobietę i przygryzł wargi. Zbliżył się do niej na odległość kilku cali, zniżył głos:
- Załóż coś na siebie, Pocahontas, musimy porozmawiać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Pią 17:59, 19 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 428 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Obserwowała w milczeniu jak Dylan dokonuje szybkiego przeglądu jej pokoju.
Wygląda na zdenerwowanego. Nie, to nie jest najlepsze słowo - na rozzłoszczonego.
- Co się stało? - powtórzyła, patrząc na niego, ale widząc jego wzrok chwyciła pierwsze z brzegu ubrania i skierowała się do łazienki.
- Chwila - rzuciła wychodząc, po czym dodała ciszej - Mam nadzieję, że nie planujesz znowu jakiej wyprawy.
Przebrała się szybko i zapinając jeszcze ostanie guziki bluzki wróciła do swojej sypialni.
- O czym chcesz porozmawiać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Dylan Jarre Moderator
|
Wysłany:
Pią 18:08, 19 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 356 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
- Och, pomyślałem, że może wymienimy się opiniami o ulubionych filmach. - oznajmił niedbale, wyglądając przez okno. - Możemy JUŻ iść? - wypuścił z ręki firankę. - Gdzieś gdzie nie zabłąka się żadna niepotrzebna para uszu. Na plac zabaw? - wymamrotał, bardziej do siebie niż do rozmówczyni.
Chciał po prostu pozamykać wszelkie wątki dzisiejszego dnia. Jak najszybciej. A potem iść spać. Natomiast jutro, kiedy już się obudzi, będzie z daleka od tego wszystkiego. Koniec z tym gównem. KONIEC!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dylan Jarre dnia Pią 18:31, 19 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Pią 18:55, 19 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 428 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Lynn rozejrzała się po pokoju, po czym wzruszyła ramionami.
- Co prawda podejrzewam, że tu jest bezpieczniej niż na placu zabaw, ale jeśli chcesz, to proszę bardzo. Możemy tam iść.
Otworzyła drzwi i zeszła na dół, nawet nie sprawdzając, czy Dylan za nią idzie.
Na werandzie minęła zaskoczonego Alistera.
- Idziemy sie przejść. Taka ładna dziś noc - rzuciła w jego kierunku, mając nadzieję, ze brzmi wystarczająco entuzjastycznie.
[placyk]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Tang How-Yuen Gość
|
Wysłany:
Sob 11:49, 20 Mar 2010 |
|
|
|
Kiedy wszedł do pubu, dziewczyna akurat wychodziła. Z powodu późnej pory nie szedł za nią. Sprawa była ważna, ale wydawało mu się że to sen przyniesie jej częściowe ukojenie zamiast rozmowy. Kiedy jednak pojawiło się słońce skierował się ku jej mieszkaniu. Przez chwilę stał pod drzwiami zastanawiając się co jej powie. Ale trwało to tylko chwilę. Zapukał...
|
|
|
|