Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Game Master Game Master
|
Wysłany:
Czw 10:37, 11 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 1812 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Mimo swych niewielkich rozmiarów, wnętrze samolotu okazuje się być w miarę praktyczne i komfortowe. Nie można tego ująć inaczej - jak dotąd grupa "White Raven" wyraźnie dba o swoich pracowników. Teraz pozostaje rozsiąść się w jednym z fotelów i czerpać przyjemność z podróży.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Game Master dnia Czw 10:47, 11 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
|
 |
Ryan Crower
|
Wysłany:
Czw 23:13, 11 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 430 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Lekko zdenerwowany sytuacją przy bramce bez słowa zajął swoje miejsce. Obok niego był jeszcze jeden pusty fotel. Zastanawiał się, czy ktoś w nim usiądzie.
Wyjął z plecaka niedokończoną gazetę i wrzucił plecak do zamykanego schowka pod sufitem. Schował wyjęty wcześniej odtwarzacz mp3.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Megan.
|
Wysłany:
Pią 13:21, 12 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 187 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wpadła do samolotu w ostatnim momencie. Bynajmniej tak wywnioskowała po tym, że prawie wszystkie miejsca były już zajęte. Uniosła torbę na wysokość głowy, by móc przecisnąć się między krzątającymi się po pokładzie stewardessami. Zaczęła szukać swojego miejsca, powtarzając w myślach numer siedzenia, jaki był na bilecie. W końcu dotarła do pustego fotela, obok jakiegoś mężczyzny. Bez słowa wepchnęła sie na siedzenie i rozejrzała po pokładzie samolotu. Nie znała nikogo, i dobrze. Nie miała ochoty stwarzać wesołej gromadki pieprzonych znajomych. Zamknęła oczy i odetchnęła cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Ryan Crower
|
Wysłany:
Pią 16:23, 12 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 430 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Spojrzał na siadającą obok kobietę. Wyglądała na osobę chłodną i zamkniętą. On, wręcz przeciwnie był dość towarzyski. Nie wiedział czy wypada mu się odezwać, przedstawić.
- Cześć - wycedził, po czym zagłębił się w lekturze.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ryan Crower dnia Pią 16:39, 12 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
Megan.
|
Wysłany:
Pią 16:44, 12 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 187 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Myślała o tym, co zostawiła w Londynie, o rodzinie, o dawnym życiu. Nie żałowała; tego chciała. Uciec. Z zastanowienia wyrwał ją głos sąsiada. Nie sądziła, że sie odezwie. Spojrzała poirytowana na nieznajomego.
- Ta, cześć - rzuciła obojętnym tonem i udała zainteresowanie widokiem zza okienka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Ryan Crower
|
Wysłany:
Pią 18:02, 12 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 430 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Odwrócił się do kobiety raz jeszcze.
Co mi tam, najwyżej mnie oleje! pomyślał i powiedział niepewnie:
- Ty pewnie też lecisz na wyspę... - zaczął nieśmiało, mówiąc jakby za nią. - Dlaczego zdecydowałaś się wziąć w tym udział?
To było pytanie na które sam chciały znac odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Megan.
|
Wysłany:
Pią 18:24, 12 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 187 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Pewnie tak, skoro jestem na pokładzie - wywróciła teatralnie oczami i zaczęła odwijać słuchawki odtwarzacza muzycznego. Drugie pytanie zignorowała. Wcisnęła się wygodniej w fotel, posłała wyjątkowy sztuczny uśmiech nieznajomemu i włożyła słuchawki do uszu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Ryan Crower
|
Wysłany:
Pią 19:55, 12 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 430 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Odwrócił się od dziewczyny.
Nie to nie, chciałem być miły...
Ułożył głowę na zagłówku. Także wyjął odtwarzacz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Megan.
|
Wysłany:
Pią 22:37, 12 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 187 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Trzymała w dłoni jednorazowy kubek z gorącą kawą, który dostała pięć minut temu. Spodziewała sie, że wyda na nią majątek, jak to zawsze bywało, kiedy musiała zamówić coś z bufetu na pokładzie samolotu. Przynajmniej tym razem było inaczej. Opierała się na łokciu z boku fotela, podrygując w rytm muzyki, kiedy poczuła, jak nagle osuwa się w dół. Zawartość kubka wylała się na siedzącego obok sąsiada.
- Ups - wycedziła ze złością, zrywając się z miejsca, jakby to ona została poparzona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Ryan Crower
|
Wysłany:
Pią 22:42, 12 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 430 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Oblany kawą wyskoczył z fotela.
- Jasna cholera! - warknał.
Co Ty tu kur... wyprawiasz dziewczyno?!
Kawa wciąż parzyła. Ryan udciągał od siebie nogawki spodni, tak aby nie miały kontaktu ze skórą.
- I co też najlepszego zrobiłaś damulko! - spojrzał na nią spode łba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Megan.
|
Wysłany:
Pią 22:45, 12 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 187 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Damulko?! Czyżby próbował ją wkurzyć? Chwileczkę... Ona już była wkurzona.
- Wylałeś MOJĄ kawę! Trzeba było się tak wiercić na tym pieprzonym krześle? - Odstawiła pusty już kubek i zbadała sytuację. - Nawet nie zdążyłam wypić połowy - warknęła, rozglądając się w poszukiwaniu jakiś chusteczek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Ryan Crower
|
Wysłany:
Pią 22:49, 12 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 430 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Ryan zbaraniał.
- Ja ją wylałem?! No bez jaj! - odpowiedział agesywnie. - To Ty tańczyłaś w tym cholernym fotelu Skarbeczku. - dodał już dość spokojnym głosem.
A ta się jeszcze martwi kawą! pomyślał nurkując w plecaku w poszukiwaniu chusteczek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Megan.
|
Wysłany:
Pią 22:51, 12 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 187 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Byle nie "skarbeczku"! - Podniosła jeszcze bardziej głos. Zaczęła nienawidzić facetów rok temu. Była jakąś taką cholerną feministką. - I to NIE ja tańczyłam. Może przestałeś odczuwać własne ruchy fizyczne?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Ryan Crower
|
Wysłany:
Pią 22:57, 12 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 430 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wyjął paczkę chusteczek jednorazowych.
- Spokojnie Skar... - uciął nagle.
Co za jędza! Chociaż... niebrzydka jest. pomyślał zmieszany.
- Tylko nie myśl, że będę Cię przepraszał! Już dobrze wiesz czyja to była wina.
Otworzył opakowanie i zaczął nieudolnie wycierać spodnie.
- A sobie nic nie zrobiłaś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Megan.
|
Wysłany:
Pią 23:02, 12 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 187 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Oprócz tego, że straciłam kawę, nie. - odparła naburmuszona. - I... To była Twoja wina - rzuciła, wracając do tonu pełnego złości. Wepchnęła dłonie do kieszeni swetra, lustrując go wzrokiem. - Tylko ich nie zdejmuj, bo zarządzą ewakuację. - Zadrwiła, z uśmiechem na ustach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
|