Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fat T
|
Wysłany:
Wto 22:44, 09 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 143 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
- Tak my też, włączył się do rozmowy Patsy'ego z kobietą.
- Co palisz? - Spojrzał na papierosy
Kur... Nie wziąłem fajek
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Fat T dnia Wto 22:47, 09 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
CarrieNixon
|
Wysłany:
Wto 22:44, 09 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 88 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Carrie wyciągnęła szybko zapalniczkę i podała ją blondynce.
-Też kiedyś paliłam, ale na szczęście rzuciłam. White Raven ciekawe co tam będzie się działo, słyszałam wiele wersji eksperymenty medyczne, big brother, porwanie kosmitów - zaśmiała się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Atena
|
Wysłany:
Wto 22:46, 09 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 513 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Tylko kątem oka zwróciła uwagę na ciemnoskórego mężczyznę nie będąc do końca pewną tego że zwraca się On do nich ani co miałaby mu odpowiedzieć.
W końcu jego zarzut był całkiem mylny.
W ogóle wszystko do niej docierało dziś z wolniejszą szybkością.
Ponownie spojrzała na przysiadającą się obok dziewczynę niezbyt zadowolona
z wymuszonej rozmowy lecz z drugiej strony zadowolona iż coś innego zaprzątnie
jej umysł.
- Atena Namal - odpowiedziała podnosząc się lekko z oparcia i ściskając
na powitanie dłoń dziewczyny
- Myślałam że o tej porze to wszyscy śpią - na głos wypowiedziała swe myśli.
Nie spodziewałaby się że tyle osób potrafi się włóczyć w nocy po barach.
No ale jak mogła o tym wiedzieć skoro dni i noce upływały jej zwykle
na tworzeniu, szkicowaniu bądź pogłębianiu wiedzy o sztuce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Jenefer Johnson Miłościwie Wam Panująca
|
Wysłany:
Wto 22:48, 09 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 723 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk/Olsztyn
|
- Ja... ja rzucam - puściła oko, oddając zapalniczkę. Zaciągnęła się głęboko. - To znaczy chciałabym rzucić. Szlag... nie, pewnie nie rzucę bo za bardzo... wiem że to głupie wytłumaczenie ale ostatnio tyle się wokół mnie dzieje, że cały czas tylko na fajkach jadę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Ryan Crower
|
Wysłany:
Wto 22:50, 09 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 430 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wszedł do sali dość niepewnie. Na jego twarzy wciąż malował się grymas bólu.
Zauważył stłumionych ludzi.
- Jakieś zebranie? Coś mnie ominęło? - zapytał siadając pośród nich. Machnął ręką na barmana. - Whiskey... - powiedział, gdy wtem bok znów zaczął boleć. - Butelkę... - dodał bez chwili namysłu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Fat T
|
Wysłany:
Wto 22:51, 09 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 143 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
O stary, nie ogarniam tego wszystkiego
Przeszukuje dokładnie wszystkie kieszenie w poszukiwaniu papierosa...
- Stary - zwraca się do Patsy'ego
- Poczęstujesz może papieroskiem? Niestety, nie wziąłem swoich...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Fat T dnia Wto 22:52, 09 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
CarrieNixon
|
Wysłany:
Wto 22:53, 09 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 88 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Rzucić palenie to prosta sprawa, wystarczy tylko - Carrie przypomniała sobie jak ona rzucała i chciała o tym jak najszybciej zapomnieć - dobra to nie jest prosta sprawa może kiedyś ci się uda.
Odwróciła się do Ryana.
-Nie zebranie tak sobie rozmawiamy. Co u ciebie? Gdzie Carmen?
Odwróciła się do Jen.
-Zapomniałam, Carrie, miło cię poznać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Ryan Crower
|
Wysłany:
Wto 22:56, 09 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 430 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Zwrócił się do brunetki:
- Carmen? Eee... Nie wiem, nie widziałem jej nigdzie. - odpowiedział. - Co u mnie? Ech, szkoda gadać - powiedział. - Coraz cześciej zastanawiam się o co tu naprawdę chodzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Jenefer Johnson Miłościwie Wam Panująca
|
Wysłany:
Wto 22:56, 09 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 723 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk/Olsztyn
|
- Panno Johnson? - zza baru odezwał się barman, James. - Właśnie dzwonili z ochrony... jeden ze strażników sprawdził cały korytarz na trzecim piętrze. W jednym miejscu faktycznie znalazł potłuczoną doniczkę z kwiatem i rozsypaną ziemię, ale nikogo w pobliżu. Chociaż ziemia była rozdeptana.
- Dziękuję ci, James - odetchnęła głęboko. - wygląda na to, że zrobiłam wiele hałasu o nic. Czy... mógłbyś jeszcze raz zrobić mi to samo? - uniosła w jego kierunku pustą szklankę po drinku.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jenefer Johnson dnia Wto 22:57, 09 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Claude Beaumarchais Miłościwie Wam Panująca
|
Wysłany:
Wto 22:56, 09 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 896 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
- Jak widać nie śpią. - uśmiechnęła się ciepło, chociaż widziała, że kobieta skupia się raczej na swoich myślach, a nie na otoczeniu. Sama rozejrzała się po barze
- Ciekawe ile z nich jest z "White Ravena" - powiedziała bardziej do siebie i znów spojrzała na Atenę - Wiesz, taki szalony projekt. Można wygrać ładną kasę. Słyszałaś może o tym?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
CarrieNixon
|
Wysłany:
Wto 22:58, 09 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 88 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Widzisz nikogo nie zabiłaś najwyżej nabiłaś temu palantowi guza - zaśmiała się Carrie. - Ryan siadaj. O co tu chodzi? Nie mam pojęcia i chce na razie zapomnieć o całym tym cyrku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Atena
|
Wysłany:
Wto 23:04, 09 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 513 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Otworzyła oczy szerzej słysząc nazwę firmy zajmującą się eksperymentem i wyprostowała na krześle
Ahhh eksperyment!
- Tak, biorę udział w tym - powiedziała obojętnie wzruszając ramionami
i na powrót wygodnie opierając się na oparciu drewnianego krzesła.
Czyli już poznałam koleżankę niedoli pomyślała ironicznie
wcale przecież nie sądząc iż taki wyjazd będzie udręką.
Tylko dlatego decydowała się na niego by móc zapomnieć i skupić się
na swej twórczości. Pośród zgiełku miasta coś jej to nie wychodziło.
Nie oszukuj się
Atena potrząsnęła głową i przetarła obiema dłońmi twarz
- Więc Ty też - postanowiła wdać się jednak w rozmowę stwierdzając
iż myśli tak łatwo od niej nie odejdą.
Spojrzała na dziewczynę ciekawa co nią kierowało by podjąć udział w
tym projekcie. Wierzyła że nie tylko pieniądze miały tu wpływ.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Patsy Moderator
|
Wysłany:
Wto 23:05, 09 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 901 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
-Jasne T- powiedział podając paczkę po ladzie.
Sam wyją z niej papierosa i zapalił go.
-Wszyscy żyją tam na górze- spytał tej nowej gdy zaczęła się śmiać. Zobaczył, że do baru wchodzi kolejny koleś
Jaka zbieranina.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Fat T
|
Wysłany:
Wto 23:08, 09 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 143 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
- Dzięki - Patrzy na wszystkich ludzi, a na jego twarzy pojawia się grymas.
Idę stąd
- Człowieku zawijam się, jakby co szukaj mnie w pokoju, numer 243. - Upewnia się, że niczego nie zapomniał, po czym wychodzi, kierując się do pokoju.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Fat T dnia Wto 23:08, 09 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Jenefer Johnson Miłościwie Wam Panująca
|
Wysłany:
Wto 23:13, 09 Mar 2010 |
|
|
Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 723 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk/Olsztyn
|
Długim łykiem wykończyła drinka i rozgrzebała pustą paczkę papierosów.
- Mam nadzieję, że zapas na wyspę będzie można zabrać - uśmiechnęła się lekko - bo jak nie, to zobaczycie co to jest wściekła dziewiętnastolatka na głodzie... - te słowa musiały wywołać jakieś wspomnienie, bo nagle uśmiech zniknął z jej twarzy, a oczy poszarzały. Przyjęła nową paczkę od dyskretnie obserwującego grupkę Jamesa i szybko zapaliła kolejnego papierosa, ukrywając twarz za chmurą dymu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|